No to pedałowanie czas zacząć.
Właśnie ustaliliśmy (stała ekipa - Madzia i Łuki) plan na nadchodzący weekend.
W sobotę rano spotykamy się w Trzebini, skąd pedałujemy na północ, zgodnie z powyższą mapą.
Czy dojedziemy do celu to będzie zależało od pogody. Zapewne łatwo nie będzie, ale standardowo - będzie fajnie :)
W niedzielę kręcimy do Katowic, skąd już wrócę do domu pociągiem.
Dzisiaj udało mi się zakupić jakieś w miarę poczciwe trzewiki bo jeździłem w letnich adidaskach, w których po godzinie pedałowania odmarzały palce :/ Może teraz będzie lepiej :)
Przy okazji - postanowiłem w tym roku wykręcić 10 tysiączków. Czy się uda? - zobaczymy pod koniec roku :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz