Zrobilismy 98km z czego jakias 1/3 to polne lub lesne drogi :) Moze to slaby pomysl pod sakwy ale ile frajdy :)
Pozostala trasa to gorsze lub lepsze asfalty pomiedzy wioskami. Drogami gdzie jest duzo samochodow to przejechalismy najwyzej pare km.
Caly dzien swietna pogoda.
Troszke zmodyfikowalismy trase bo chcemy jutro zobaczyc jakies dęby gdzies tu w okolicy - Tom mowi, ze fajne. Zobaczymy :)
Nocujemy nad jakims stawem w miejscowosci Niesłabin za Śremem.
Jest tu miejsce gdzie lokalsi robia chyba imprezy bo jakas szopka stoi, grill, miejsce na ognisko, male pomosty nad woda.
Zrobilismy sobie ognisko, upieklismy kielbaske, obalilismy po browcu, a na koniec szybkie mycie w stawie i do namiotow :) Fajny dzionek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz