wtorek, 28 października 2014

7000 km

Dzisiaj wieczorem, pomimo okropnej pogody (mgła, temperatura poniżej 3 stopni, ciemność bo po 18-tej) wybrałem się popedałować, żeby mózg dotlenić i odpocząć po całym dniu przed kompem (jak zwykle).
Generalnie zwykły spacerek, ale przy okazji przekręciłem 7 tysięcy km (w tym roku) i w związku z tym chciałbym sobie serdecznie pogratulować :)
Dodać tylko należy, że rok się jeszcze nie skończył i zapewne parę setek jeszcze dokręcę przed jego końcem.

1 komentarz:

Unknown pisze...

Moje gratulacje :).

Prześlij komentarz