Na poczatek zamek w Bobolicach za jakies 27 km.
15:40 Opuszczamy Czestochowe. Szybki rzut okiem na Jasna Gore i w droge.
Pogoda sie zepsula. Poburzylo i pada ale to fajnie bo nie jest goraco.
Załęcze Małe - tutaj dzisiaj nocujemy w jakiejs agroturystyce. Bardzo fajny pokoik i ogolnie miejscowka.
Przepedalowane spokojnym tempem 120 km.
Na koniec dnia prysznic i piwko i juz nic wiecej nam do szczescia dzisiaj nie potrzeba :)
Jutro Koniec Swiata bedzie :)
Przewidywany nocleg w Gołuchowie a kolejny w Gnieznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz