poniedziałek, 17 sierpnia 2015

Na Koniec Świata i jeszcze dalej - dzień 3

Trzeci dzionek zaliczony :)
Rano opuscilismy fajna kwatere i ruszylismy w kierunku Konca Swiata, ktory osiagnelismy kolo poludnia. Tam chwila przerwy, posilek i jedziemy dalej.

Pogoda fajna caly niemal dzien. Cieplo, ale bez przesady. Wiatr dosyc mocny ale glownie w plecy. 
Jak zatrzymalismy sie pod kwatera to zaczal padac deszcz. Mamy farta :)
Ogolnie jechalo sie bardzo fajnie. Fotki i filmy po powrocie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz